Wykaz spraw cywilnych w sądzie nie jest I.P.

logoNaczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 6 września 2016 r. ( sygn. I OSK 279/15) uchylił wyrok WSA w Łodzi (II SAB/Łd 117/14) i stwierdził: Wykazy spraw cywilnych dotyczące określonego podmiotu prawa prywatnego będącego spółką prawa handlowego (…) Informacja ta nie jest w żaden sposób związana z funkcjonowaniem władzy publicznej i innych podmiotów wykonujących zadania publiczne, nie jest też informacją odnoszącą się do władz publicznych lub podmiotów, czy osób pełniących funkcję publiczną. Nie jest to zatem informacja o sprawach publicznych w rozumieniu art. 1 ust. 1 u.d.i.p.”.

Sprawa dotyczyła wniosku o udostępnienie :

1) wykazu spraw cywilnych wniesionych do Sądu Okręgowego w Łodzi w okresie od dnia 1 stycznia 2005 r. do dnia 31 grudnia 2009 r., w których pozwanym (lub współpozwanym) jest “B.” Sp. z o.o., z podaniem dat wniesienia pozwu oraz sygnatury sprawy;

2) odpisów zanonimizowanych orzeczeń wraz z uzasadnieniami, wydanych w ww. sprawach wraz z informacją czy dane orzeczenie jest prawomocne, a także czy zostało zaskarżone i z jakim skutkiem, oraz

3) wykazu spraw cywilnych wniesionych do Sądu Okręgowego w Łodzi, w których pozwana jest ww. Spółka, które są obecnie w toku.

NSA w szerszym uzasadnieniu stwierdził: ,,Rozważenia wymaga zatem kwestia, czy żądane wykazy spraw cywilnych dotyczące określonego podmiotu prawa prywatnego będącego spółką prawa handlowego stanowią informację publiczną. W tym zakresie, zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, błędnie Sąd I instancji przyjął, że wykazy te, jako wynikające z urządzeń ewidencyjnych prowadzonych przez Sąd Okręgowy w Łodzi, stanowią informację publiczną. Przepis art. 6 ust. 1 pkt 3 lit. “e” i “f” u.d.i.p. wskazuje, że udostępnieniu podlega informacja publiczna o stanie przyjmowanych spraw, kolejności ich załatwiania lub rozstrzygnięcia oraz o prowadzonych rejestrach, ewidencjach i archiwach, a także o sposobach i zasadach udostępniania danych w nich zawartych. Dane objęte wnioskiem z dnia 16 czerwca 2014 r., a mianowicie oznaczenie pozwanego (współpozwanego), daty wniesienia pozwu, sygnatury akt, informacji o prawomocności orzeczenia, wniesionych środkach zaskarżenia, wynikają, jak słusznie zauważył Sąd Wojewódzki z urządzeń ewidencyjnych prowadzonych przez organ. Nie oznacza to jednak, że wykazy spraw toczonych (będących w toku lub zakończonych) przez Sądem Okręgowym w Łodzi przez wskazany podmiot prawa prywatnego stanowią informację publiczną. Żądanie sporządzenia przedmiotowych wykazów zmierza bowiem do ustalenia danych dotyczących wskazanej Spółki i jej sytuacji procesowej. Informacja ta nie jest w żaden sposób związana z funkcjonowaniem władzy publicznej i innych podmiotów wykonujących zadania publiczne, nie jest też informacją odnoszącą się do władz publicznych lub podmiotów, czy osób pełniących funkcję publiczną. Nie jest to zatem informacja o sprawach publicznych w rozumieniu art. 1 ust. 1 u.d.i.p.

Odnosząc się do zawartego we wniosku żądania udostępnienia zanonimizowanych orzeczeń wraz z uzasadnieniami wydanych w sprawach, w których wskazana Spółka jest pozwaną, stwierdzić należy, iż nie ma wątpliwości, że orzeczenia sądowe stanowią informację publiczną. Jednak żądanie ich udostępnienia musi dotyczyć konkretnych spraw sądowych, w których zapadły takie orzeczenia. W przeciwnym razie żądanie, podobnie jak wspomniane wykazy, będzie zmierzać do ustalenia sytuacji procesowej podmiotu prywatnego. Słusznie autor skargi kasacyjnej zwraca uwagę na to, że ewentualna anonimizacja orzeczeń nie odniosłaby, w sytuacji tak sformułowanego żądania, zamierzonego celu.”. 

komentarz dr Piotr Sitniewski: Jak zwykle z uwagą i zainteresowaniem czytam wyroki tego składu orzekającego NSA. I chciałbymz wrócić czytelnikom uwagę na jedno zdanie : ,,Słusznie autor skargi kasacyjnej zwraca uwagę na to, że ewentualna anonimizacja orzeczeń nie odniosłaby, w sytuacji tak sformułowanego żądania, zamierzonego celu.”  Anonimizacja mimo, ze jako taka nie była przedmiotem podstawowym rozważanym w tej sprawie, stała się istotną częścią orzeczenia. Zdanie to stanowi odpowiedź na pytanie co w sytuacji gdy X żąda wyroku dot. konkretnego podmiotu prywatnego, wyraźnie wskazując dane tego podmiotu,a podmiot ten nie wykonuje w zadnym  stopniu zadań publicznych. Czy anonimizacja ma wtedy nadal sens? Przecież z przedmiotu zapytania już wiadomo kogo dotyczy pytanie. Jest to zagadnienie o wiele głębsze niżby się wydawało na pierwszy rzut oka.   Właściwie przeprowadzona anonimizacja nie może prowadzić do jakiejkolwiek możliwości zidentyfikowania podmiotu. Czy każdy wyrok z racji na bycie wyrokiem Sądu orzekającego w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej staje się informacją publiczną w całości jeśli dotyczy np. Jana K i jest to wyrok skazujący za wykroczenie drogowe? Czy można ujawnić dane tej osoby (pomijam sytuacje gdy Są do tym decyduje – to jest całkiem inny reżim rozważań). Moim z daniem nie każdy wyrok sądowy jest informacja publiczną. Jest nim tylko taki który dotyczy sprawy publicznej w rozumieniu art. 1 ust. 1 udip. 

Do sprawy powrócę, w pisanej glosie.