Pełna jawność wszystkich wynagrodzeń?

WSA  w Warszawie (wyrok jest prawomocny) w wyroku z dnia 25 stycznia 2017 r.  ( sygn. II SAB/Wa 349/16) kontrolował proces realizacji prawa do informacji w ramach którego wnioskodawca wniósł do wójta o udostępnienie ,,informacji publicznej, w postaci wysokości aktualnych wynagrodzeń wszystkich pracowników Urzędu Gminy P., zatrudnionych na umowę o pracę, umowę o pracę na zastępstwo, umowę zlecenie oraz umowę o dzieło (bez udostępnienia danych osobowych pracowników, natomiast ze wskazaniem stanowisk). Wnioskodawca prosił o przygotowanie listy uwzględniającej wydział, stanowisko, kwotę wynagrodzenia brutto oraz rodzaj zawartej umowy”.


Podmiot zobowiązany poinformował: ,,Środki na wynagrodzenia w/w umów opublikowane zostały na stronie BIP (wskazano przy tym adres strony internetowej). Ponadto, udostępniono wysokość aktualnego wynagrodzenia zastępcy Wójta, Sekretarza Gminy, pracownika gospodarczego oraz pełnomocnika ds. informacji niejawnych. W zakresie wynagrodzenia pozostałych pracowników Urzędu wskazano, iż dane te podlegają ochronie ze względu na regulację Ustawy o ochronie danych osobowych (Dz.U. 2015 poz. 2135 ze zm., dalej: u.o.d.o.) oraz Kodeksu cywilnego. Dodano również, iż osoby zatrudnione w Urzędzie na podstawie umowy o pracę nie wyraziły zgody na udostępnienie wysokości ich wynagrodzenia. Jednocześnie stwierdzono, iż powyższe dane nie posiadają charakteru informacji publicznej w rozumieniu przepisów u.d.i.p”


WSA stwierdził: ,,To, czy osoba, której dotyczy wniosek, pełni funkcje publiczną, pozostaje bez wpływu na ocenę charakteru takiej informacji. Należy bowiem mieć na względzie to, iż fakt, że dana osoba nie pełni funkcji publicznej, nie jest równoznaczne z tym, że wysokość przyznanych tej osobie środków publicznych, nie będzie stanowiło informacji publicznej. Pracownik samorządowy jest przecież beneficjentem środków publicznych, pobieranych w postaci wynagrodzenia za pracę i ewentualnych premii za nią. Informacja o dysponowaniu środkami publicznymi, stanowi zaś niewątpliwie informację o charakterze publicznym – w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej”.

,,Informacja dotyczącą wysokości wynagrodzeń wszystkich pracowników zatrudnionych w urzędzie gminy, na umowę o pracę, umowę o pracę na zastępstwo, mowę zlecenia, umowę o dzieło, wedle kryteriów: wydział, stanowisko, kwota wynagrodzenia brutto, rodzaj umowy, jawi się jako informacja publiczna“.


komentarz dr Piotr Sitniewski: Zdaniem WSA z jednej strony status osoby nie ma znaczenia , a z drugiej WSA stwierdza,  że ,,Jeśli więc organ zamierzał chronić informacje dotyczące określonego kręgu pracowników samorządowych, powołując się na wyłączenie w dostępie do informacji publicznej przewidziane w przepisie art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, to winien uczynić to wydając decyzję administracyjną”. Sprawa powinna być rozstrzygnięta następująco: osoby pełniące funkcje publiczne w rozumieniu art. 5 ust. 2 udip – podajemy pełne dane co do wynagrodzenia w odniesieniu do konkretnej osoby. Wobec osób, które nie pełnią funkcji publicznej podajemy dane zbiorcze bez przyporządkowywania do osoby. Tylko takie sposób podejścia do sprawy pozwala na logiczne uzasadnienie istnienia normy z art. 5 ust. 2 udip.

Pomijam w tym miejscu kwestię, że status osoby pełniącej funkcje publiczne jest bardzo trudnym zagadnieniem, i tak naprawdę bez ingerencji ustawodawcy zawsze sprawa będzie budzić wątpliwości. Warto zapoznać się z wyrokiem TK o sygnaturze K 17/05 oraz wyrokiem NSA o sygnaturze I OSK 3217/14 w którym czytamy: ,,pojęcie osoby pełniącej funkcję publiczną ma na gruncie u.d.i.p. autonomiczne i szersze znaczenie niż w art. 115 § 13 i 19 Kodeksu karnego“. Poza tym zwracam uwagę, że zdaniem NSA ,,udzielenie informacji o wysokości środków publicznych wydatkowanych na wynagrodzenie określonego pracownika jednostki publicznej, a taka, jak wskazano wyżej, informacja ma charakter informacji publicznej, nie zawsze będzie oznaczało ujawnienie rzeczywiście wypłaconego wynagrodzenia, na które może składa się wiele elementów, jak też mogą być z niego dokonywane potrącenia z różnych tytułów. Podkreślić należy, że o ile ujawnienie wynagrodzenia “zasadniczego” funkcjonariusza nie będzie ograniczone prawem do prywatności to już różnego rodzaju dodatki np. o charakterze pomocy socjalnej mogą być taką ochroną objęte (np. świadczenia związane w chorobą członka rodziny). Potencjalnie ochronie będą podlegać także potrącenia np. z tytułu alimentów” (I OSK 695/14). 

Trudno zatem jest mi zgodzić się z argumentacją przedstawioną w komentowanym wyroku WSA, mimo, iż jest to wyrok prawomocny.