Kto udzielił informacji to nie jest informacja publiczna zdaniem WSA w Gorzowie.

WSA w Gorzowie Wielkopolskim w wyroku z dnia 12 kwietnia 2017 r., (II SAB/Go 10/17) kontrolował proces realizacji prawa do informacji w trakcie którego wnioskodawca zapytał o: ,,tóry wydział jest odpowiedzialny za merytoryczne opracowanie fragmentu odpowiedzi na jej wcześniejsze zapytanie o środki z tzw. “kapslowego”(całość odpowiedzi w załączeniu wniosku), kto (imię i nazwisko) jest merytorycznym autorem powyższych stwierdzeń i kto tę odpowiedź zaakceptował oraz kto zdecydował w ujęciu tych środków z lat 2014, 2015 w przychodach roku następnego i wykorzystaniu przedmiotowych środków na pokrycie deficytu”.


Podmiot zobowiązany w odpowiedzi a wniosek stwierdził: ,,Sekretarz Miasta wyjaśnił, że zapytanie o wydział odpowiedzialny za merytoryczne przygotowanie przytoczonego fragmentu odpowiedzi oraz o imię i nazwisko pracownika, który jest autorem tej odpowiedzi oraz osoby akceptującej odpowiedź, nie stanowi informacji publicznej. Dalej odpowiadając na kolejne pytanie zawarte we wniosku organ przytoczył treść przepisów art. 211 ust. 1 i 2, art. 263 ust. 1, art. 217, art. 233 oraz art. 239 ustawy o finansach publicznych (DZ.U. z 2013 r. poz. 885) oraz wskazał, że postępowanie z niezrealizowanymi wydatkami budżetowymi, zakres budżetu j.s.t., inicjatywa w sprawie sporządzenia projektu uchwały budżetowej, organ podejmujący uchwałę budżetową, pojęcie deficytu budżetu j.s.t. oraz sposób jego pokrycia przychodami, wynikają wprost z przepisów ustawy o finansach publicznych. Stąd niezrealizowanie wydatków miało wpływ na wysokość wyniku finansowego w latach 2014 i 2015 oraz wyniku skumulowanego. Pozostała w poszczególnych latach n na rachunku bieżącym j.s.t. nadwyżka środków pieniężnych, określana przez ustawodawcę jako “wolne środki” stała się przychodem roku następnego z mocy ustawy”.


WSA stwierdził: ,,Definicja przedmiotowa związana jest z treścią art. 1 ust. 1 u.d.i.p. i zawartym w nim pojęciu sprawy publicznej. Tak więc nie każde działanie organu władzy publicznej będzie przedmiotem informacji publicznej, lecz tylko takie, które zawiera pewien dodatkowy element w postaci “sprawy publicznej”. Odnosi się zatem do funkcjonowania państwa i jego organów, dotyczącego interesów szerszej grupy obywateli lub gospodarowania mieniem publicznym. Posługiwanie się przy wykładni art. 1 ust. 1 u.d.i.p. wyłącznie lub przede wszystkim kryterium podmiotowym jest niczym nieuprawnione, zwłaszcza jeśli zważyć, że ustawa traktuje prawo do informacji publicznej jeszcze szerzej niż normy konstytucyjne. Daje ona prawo do uzyskania informacji o sprawach publicznych, nie przyznaje jednak uprawnienia do otrzymania każdej informacji będącej w posiadaniu adresata (por. Komentarz do ustawy o dostępie do informacji publicznej, Irena Kamińska, Mirosława Rozbicka-Ostrowska, Lex). Mając na uwadze powyższe spostrzeżenia przyjdzie stwierdzić, że wnioskowane przez skarżącą informacje nie mają charakteru informacji publicznej. Dane dotyczące wydziału Urzędu Miasta, w którym sporządzono fragment cytowanego pisma, jak również dane osób, które konkretnie są jego autorami, ze względów podmiotowych i przedmiotowych nie stanowią informacji publicznej. Osoby, których dotyczył wniosek nie są podmiotami, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 2 d u.d.i.p., bowiem nie każda osoba zatrudniona w urzędzie, będącym jednostką pomocniczą organu władzy wykonawczej jednostki samorządu terytorialnego, jest osobą pełniącą funkcje publiczne “.


Komentarz dr Piotr Sitniewski: Trudno jest mi zgodzić się z tak postawioną tezą w wyroku komentownaym, wobec jednoznacznej treści art. 12 ust 1: ,, Informacje publiczne udostępniane w sposób, o którym mowa w art. 10 i 11, są oznaczane danymi określającymi podmiot udostępniający informację, danymi określającymi tożsamość osoby, która wytworzyła informację lub odpowiada za treść informacji, danymi określającymi tożsamość osoby, która udostępniła informację, oraz datą udostępnienia”. Treść przepisu jest OCZYWISTA. Tożsamość osoby, która wytworzyła, lub odpowiada, oraz udostępniła są zawsze publiczną. Oczywiście może się zdarzyć tak, że jest to jedna i ta sama osoba. I taka sytuacja jest dość częsta w małych strukturach. Jednak w dużych urzędach udzielana odpowiedz powinna zawsze zawierać informacje kto wytworzył informację, kto za nia odpowiada, i kto ją udostępnia. Przykładowo: 

Podmiot udostępniający- Prezydent Miasta X

Tożsamość osoby która wytworzyła informację – Jan Kowalski inspektor w Wydziale A w urzędzie Miasta X

osoba, która odpowiada za treść informacji – Dyrektor Wydziału A w Urzędzie Miasta X.

Z powyższych powodów wyrok komentowany wydaje się być wątpliwy, co do jego słuszności.