Kalendarz posiedzeń jawny.

NSA w wyroku z dnia 25.11.2016 r. (sygn. I OSK 385/16) kontrolując proces realizacji prawa do informacji, uchylił wyrok WSA w Lublinie (wyrok z 25.11.2015 r.  sygn. II SAB/Lu 138/16), w sprawie w której wnioskodawca zwrócił się do Okręgowego Sądu Pielęgniarek i Położnych o udostępnienie: ,,informacji o terminach i miejscach posiedzeń Okręgowego Sądu Pielęgniarek i Położnych w bieżącym roku kalendarzowym”. WSA stwierdził w swym wyroku oddalającym skargę , że ,,nie ulega wątpliwości, że informacja będąca przedmiotem żądania strony skarżącej w niniejszej sprawie, to jest informacja o terminach i miejscach posiedzeń Okręgowego Sądu Pielęgniarek i Położnych w bieżącym roku kalendarzowym, nie jest informacją publiczną podlegającą udostępnieniu w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznych. Terminarz posiedzeń organu samorządu zawodowego nie jest bowiem dokumentem urzędowym w podanym wyżej ustawowym rozumieniu, tj. nie zawiera on oświadczenia woli lub wiedzy. Jest co najwyżej narzędziem biurowym, pomocniczym, wspomagającym organizację i planowanie pracy tego organu. Umieszczenie w kalendarzu terminu i miejsca konkretnego wydarzenia ma charakter czynności czysto technicznej i nie zaświadcza o stanie faktycznym, tj. o tym, czy się ono odbyło lub odbędzie”.

NSA stwierdził natomiast uchylając wyrok WSA co następuje: ,,nie ulega wątpliwości, że daty i miejsca posiedzeń Okręgowego Sądu Pielęgniarek i Położnych stanowią informację publiczną, gdyż dotyczą bezpośrednio jego funkcjonowania i realizowania zadań publicznych. NSA podziela w tym zakresie stanowisko sądów administracyjnych zawarte w orzeczeniach powołanych w skardze kasacyjnej. Z treści art. 1 ust. 1 i art. 6 ustawy o dostępie do informacji publicznej wynika bowiem, że informację publiczną stanowi każda wiadomość wytworzona przez szeroko rozumiane władze publiczne i osoby pełniące funkcje publiczne lub odnosząca się do władz publicznych, a także wytworzona lub odnosząca się do innych podmiotów wykonujących funkcje publiczne w zakresie wykonywania przez nie zadań władzy publicznej i gospodarowania mieniem publicznym. Udostępnieniu podlega zatem każda informacja o sprawach publicznych, przy czym art. 6, zawierający otwarty katalog typowych rodzajów informacji publicznej, nie ustanawia pod tym względem żadnych ograniczeń w stosunku do zakresu informacji publicznej określonego w art. 1 ust. 1 powołanej ustawy”.


Komentarz dr Piotr Sitniewski: Sprawa jest oczywista i nie wymaga komentarza szczegółowego. Tylko taki sposób interpretacji granic pojęcia informacji publicznej może zapewnić skuteczną kontrolę społeczną poczynań podmiotów zobowiązanych.

Izba oczywiście mogła stwierdzić: nie mamy, planujemy na bieżąco. Wtedy obawiam się, że niestety kontrola sądu nie byłaby tak skuteczna.

Clara non sunt interpretanda.