,,(…) Jest najdelikatniej mówiąc niepoważne”

WSA w Gliwicach w wyroku z dnia 28.9.2017 r.  (IV SAB/Gl 184/17) kontrolował proces realizacji prawa do informacji, w którym Wnioskodawca nie otrzymał od Dyrektora SP odpowiedzi na zadane pytania przez ponad rok. Organ w wyjaśnieniach stwierdził, że odpowiedział na wniosek skarżącej z dnia 13 maja 2016 roku dotyczący wydania decyzji w sprawie udzielenia zgody uczniowi na indywidualnego tok nauczania. Organ jednocześnie wyjaśnił, że do zwłoki w udzieleniu informacji publicznej doszło w wyniku błędnego przekonania Dyrektora że odpowiedź na wniosek została już przesłana do wnioskodawcy w maju 2016 roku, a niewysłanie jej było wynikiem przeoczenia w ogromnej ilości wiadomości przychodzących codziennie na skrzynkę szkoły, jak również faktem, że ponaglenie skierowane zostało w okresie wakacyjnym oraz problemami z funkcjonowaniem serwera. Problemy z serwerem zostały zgłoszone i w wyniku podjętych działań aktualnie szkoła przechodzi na nowy serwer. Stąd też zdaniem Dyrektora Szkoły nie doszło do rażącego naruszenia prawa, zwłoka w udzieleniu informacji publicznej nie była także spowodowana działaniem umyślnym. Nadto organ udzielił żądanej informacji zatem nie pozostaje w stanie bezczynności.


WSA w Gliwicach stwierdził: ,,bezczynność ta miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa. Natomiast rażącym naruszeniem prawa będzie stan, w którym bez żadnej wątpliwości można powiedzieć, bez potrzeby odwoływania się do szczegółowej oceny okoliczności, że naruszono prawo w sposób oczywisty (por. wyrok NSA z dnia 21 czerwca 2012 r. sygn. akt I OSK 675/12).

Oceniając charakter stwierdzonej bezczynności Sąd uznał, że miała ona charakter kwalifikowany. Niewątpliwie jako rażące naruszenie prawa należy ocenić znaczne, bo ponad 12 miesięczne, przekroczenie terminów przewidzianych w ustawie o dostępie do informacji publicznej i brak w tym czasie jakiejkolwiek reakcji na wniosek skarżącej. Organ swojej bezczynności w sprawie nie wyjaśnił w przekonujący sposób, albowiem twierdzenie, że ponaglenie nadeszło w okresie wakacyjnym, jak i wskazanie, iż organ pozostawał w przekonaniu, że odpowiedź na wniosek została udzielona w maju 2016 r. – jest najdelikatniej rzecz ujmując niepoważne. Odpowiedzi udzielono dopiero wobec złożenia skargi do Sądu. Nie istniały zatem jakiekolwiek istotne przeszkody uniemożliwiające realizacje wniosku skarżącej czy też skomplikowany charakter sprawy.”.


Komentarz dr Piotr Sitniewski: przedłużenie terminu na załatwienie sprawy w ramach realizacji trybu wnioskowego, musi mieć zawsze charakter uzasadniony. Wyrok ten aczkolwiek dotyczy samej istoty bezczynności, jednak jest ważny z punktu widzenia oceny, kiedy i z jakiej przyczyny może nastąpić przedłużenie terminu w trybie art. 13 ust. 2