Jawność opinii prawnych zleconych przez Kancelarię Prezydenta R.P.

WSA w Warszawie w wyroku z dnia 5 stycznia 2017 r., (II SAB/Wa 626/16) kontrolował proces realizacji prawa do informacji, w prawie w której wnioskodawca zażądał ,, udostępnienia informacji publicznej w zakresie obejmującym podanie imion i nazwisk autorów opinii/ekspertyz, których nieudostępnienie było przedmiotem postępowania zakończonego wyrokiem NSA z dnia 27 stycznia 2011 r. sygn. I OSK 2130/11 (chodzi o opinie prawne/ekspertyzy, które były podstawą podjęcia przez Prezydenta RP decyzji o podpisaniu ustawy z dnia 25 marca 2011 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem systemu ubezpieczeń społecznych, tzw. ustawy o OFE)”.

Kancelaria Prezydenta R.P. w odpowiedzi na wniosek stwierdziła ,,ekspertyzy tudzież opinie “nie stanowią informacji publicznej”, a następnie, że “,żądane przez Pana informacje nie stanowią informacji publicznej w rozumieniu ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej i tym samym brak jest podstaw do ich udostępnienia” (cytat za wyrokiem na stronie www.cbosa.gov.pl).


WSA stwierdził: ,,Autorzy opinii/ekspertyz przygotowywanych dla organu administracji publicznej (podmiotu publicznego), są stronami umów cywilnoprawnych zawieranych z podmiotami realizującymi zadania publiczne. Zatem (…) osoby takie muszą liczyć się z ujawnieniem swych personaliów. (…) W orzecznictwie sądów administracyjnych dominuje pogląd o konieczności udostępnienia informacji publicznej w postaci umów cywilnoprawnych wraz z danymi osobowymi podmiotów otrzymujących zapłatę ze środków publicznych. (…) Jawność i związany z nią dostęp do informacji publicznej mają wymuszać transparentność, uczciwość oraz legalność działania władzy publicznej i zapewnić społeczną kontrolę nad działaniem organów administracji publicznej i podmiotami gospodarującymi mieniem publicznym (zob. wyroki NSA z dnia 11 września 2012 r. sygn. akt I OSK 916/12, publik. LEX nr 1394107 oraz z dnia 11 grudnia 2014 r. sygn. akt I OSK 213/14 – Irena Kamińska, Mirosława Rozbicka-Ostrowska, Ustawa o dostępie do informacji publicznej, Komentarz, Warszawa 2016, s. 116-117). W wyroku z dnia 4 września 2013 r. sygn. akt II SA/Gd 447/13 WSA w Gdańsku (publik. www.orzeczenia.nsa.gov.pl) uznał, że osoba fizyczna zawierając umowę cywilnoprawną z podmiotem publicznym nie może oczekiwać, że w zakresie takich danych jak imię i nazwisko, przedmiot umowy, wysokość wynagrodzenia zachowa prawo do prywatności. Należy uznać, że przez sam fakt zawarcia takiej umowy z podmiotem publicznym osoba fizyczna pozbawia się częściowo prawa do prywatności. Prawo do prywatności obejmuje ochronę życia osobistego, rodzinnego, towarzyskiego człowieka. Imię i nazwisko zasadniczo należy do sfery prywatnej człowieka, jednak w pewnych sytuacjach staje się “sprawą publiczną”. Ma to miejsce wówczas, gdy osoba fizyczna decyduje się na zawarcie umów z podmiotem publicznym, w wyniku której otrzyma wynagrodzenie ze środków publicznych.

Skład orzekający w niniejszej sprawie w pełni zaprezentowany pogląd podziela, a więc już tylko z tego względu, że autorzy przedmiotowych opinii i ekspertyz są stronami umów z podmiotem publicznym, ich dane stanowią informację publiczną podlegającą udostępnieniu”. 

WSA powołał w swym wyroku opinie wyrażoną przez NSA w wyroku z dnia 27 stycznia 2011 r. sygn. I OSK 2130/11, w którego uzasadnieniu na tle art. 122 Konstytucji RP Sąd ten wskazał, iż:

,,Przy podejmowaniu tego rodzaju decyzji osoba sprawująca ten urząd powinna mieć pewien zasób wiedzy co do dziedziny czy przedmiotu, którego uchwalone akty prawne dotyczą. Może w związku z tym, ze względu na ogromną różnorodność uchwalanego prawa, korzystać z opinii ekspertów. Opinie te nie są jednak informacją publiczną jeżeli nie dotyczą konkretnego aktu będącego już przedmiotem toczącego się procesu legislacyjnego. Są natomiast dokumentem wewnętrznym, służącym gromadzeniu informacji, które w przyszłości mogą zostać wykorzystane w procesie decyzyjnym. Trzeba przy tym dodać, że opinie i ekspertyzy mające jedynie charakter poznawczy nie odnoszą się wprost do przyszłych działań i zamierzeń podmiotu zobowiązanego mają jedynie poszerzyć zakres wiedzy i informacji posiadanych przez ten podmiot. Dlatego poddanie tego procesu ścisłej kontroli społecznej byłoby niecelowe i utrudniłoby wewnętrzny proces kształtowania się stanowisk uzgadniania i ścierania się opinii dotyczących istniejącego stanu rzeczy, jego oceny oraz ewentualnej potrzeby zmian. Odmiennie ocenić należy ekspertyzy i opinie dotyczące konkretnego projektu aktu prawnego, co do którego trwa proces legislacyjny. Akty te dotyczą faktów, bo do takich należy projekt aktu prawnego przedłożony Sejmowi. Prezydent podejmuje decyzje w procesie legislacyjnym samodzielnie i niezależnie od stanowiska innych podmiotów biorących w tym procesie udział. Decyzje te mogą być zgodne z przedstawionymi na tę okoliczność opiniami ekspertów bądź też nie. Jednak w państwie prawa, gdzie zakłada się kontrolowanie władzy przez społeczeństwo obywatelskie, obywatel w ramach konstytucyjnego prawa dostępu do informacji publicznej ma prawo dowiedzieć się jakimi przesłankami kierował się Prezydent RP wykonując swoje uprawnienia określone w art. 122 Konstytucji, a tym samym zapoznać się z wnioskami opinii i ekspertyz dotyczących określonego projektu aktu prawnego. Proces legislacyjny na etapie jego trwania przed Sejmem i Senatem jest jawny dla opinii publicznej, a opinie i ekspertyzy są dla niej dostępne. Z żadnego zapisu ani Konstytucji, ani też ustawy nie wynika aby Kancelaria Prezydenta lub sam prezydent RP podlegali w tym zakresie odmiennemu traktowaniu, a prawo do informacji publicznej podlegało ze względu na podmiot, którego ta informacja dotyczy jakimś ograniczeniom. Jeżeli ujawnienie informacji publicznej grozi dobru wspólnemu lub dobru jednostki istnieją możliwości ograniczenia dostępu do niej poprzez odmowę jej udostępnienia i wydania decyzji w oparciu o art. 16 u.d.i.p.”.

Wymaga podkreślenia, iż NSA w powyższym uzasadnieniu wyroku podkreślił, iż: “Jednak opinie i ekspertyzy jeżeli dotyczyły projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem systemu ubezpieczeń społecznych są niewątpliwie informacją publiczną w rozumieniu art. 1 ust. 1 u.d.i.p., odnoszą się bowiem do “sprawy publicznej” jaką jest kwestia przyszłych świadczeń emerytalnych i proponowanego kształtu aktu prawnego“.