Izba Rolnicza jako podmiot zobowiązany

Wyrok WSA w Krakowie z dnia 23 czerwca 2016 r.(sygn. II SAB/Kr 84/16)

W wyroku czytamy min.: ,, Sąd ustalił, że […] Izba Rolnicza była zobligowania do udzielenia informacji publicznej. Izba ta bowiem jest częścią obligatoryjnego samorządu rolniczego wykonującego zadania publiczne i otrzymując środki publiczne (między innymi część wpływów z podatku rolnego) na prowadzenie swojej działalności. Samorząd rolniczy jest zaś częścią samorządu gospodarczego. Wprawdzie organem reprezentującym izbę rolniczą jest jej zarząd, to jednak z art. 6 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 14 grudnia 1995 r. o izbach rolniczych (Dz. U. z 2014 r., poz. 1079 z późn. zm.) wynika, że sprawy indywidualne o charakterze administracyjnym załatwiane są w drodze postępowania administracyjnego, a organem administracyjnym uprawnionym do wydawania decyzji jest prezes izby. Ponieważ w przypadku odmowy udostepnienia informacji publicznej decyzję wydawałby Prezes Izby, to Sąd uznał, że także samo udostepnienie informacji publicznej następujące po przeprowadzeniu skrótowego i uproszczonego postępowania administracyjnego, wymaga podjęcia czynności przez Prezesa Izby lub osoby przez Prezesa upoważnionej na podstawie art. 6 ust. 3 ustawy o izbach rolniczych”.

Komentarz dr Piotr Sitniewski. 

Wyrok jest o tyle ciekawy, że porusza ważne kwestie organizacyjne, by w tego typu podmiotach zobowiązanych określić pewne wewnętrzne procedury dotyczące udostepniania informacji publicznych, oraz określić sposób postępowania z wnioskami tego typu. Przypominam jedynie, że w kwestii możliwości regulacji spraw wewnętrznych w/z realizowania prawa do informacji publicznej wypowiedział się wiele lat temu Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 16 września 2002 r.  (sygn.K 38/01) w którym czytamy min.: ,,Z mocy prawa z “zasad dostępu do dokumentów i korzystania z nich” wyłączone są takie aspekty proceduralne, któreby np. przesądzały o odpłatności lub bezpłatności dostępu do dokumentów, wyznaczały terminy mogące zagrozić realności tego dostępu, itp. Należą tu natomiast takie reguły o charakterze porządkowym, które dotyczą miejsca i czasu udostępniania dokumentów, technicznych uwarunkowań zapoznawania się z ich treścią, czy ich kopiowania, powielania, dokonywania wypisów“. 

Praktyka przeze mnie oberwowana świadczy o tym, że coraz więcej urzedów reguluje te kwestie, jeżeli ich istnienie ma na celu ułatwienie realizacji wniosków, i ma wpłynać na usprawnienie całości procesu. Więcej na ten temat wkrótce.