Imiona i nazwiska właścicieli działek jakie przeszły na gminę (podział pod drogę) są jawne.

WSA w Warszawie w wyroku z dnia 31.1.2019 r. (II SA/Wa 945/18) kontrolowął proces realizacji prawa do informacji w ramach którego wnioskodawca skierował do gminy 75 wniosków o udostępnienie w trybie u.d.i.p. informacji publicznej poprzez przesłanie kopii decyzji zatwierdzających podział działek o wskazanych numerach ewidencyjnych.


STAN FAKTYCZNY: właściciele działek – w sposób dobrowolny – wystąpili z wnioskami o ich podział, a tym samym mieli co najmniej świadomość, że uprawomocnienie się decyzji zatwierdzającej podział spowoduje przejście – z mocy prawa – własności wydzielonej działki na własność gminy (w zamian za prawo do uzyskania z tego tytułu odszkodowania).


DECYZJA I INSTANCJI: Po uzupełnieniu braków formalnych wniosków – poprzez ich osobiste podpisanie przez Skarżącego – Wójt wydał decyzję, którą odmówił udostepnienia informacji publicznej na 46 wniosków Skarżącego w zakresie przesłania kopii wskazanych decyzji z uwagi na ochronę prywatności osób wymienionych w tych decyzjach. 


DECYZJA SKO. SKO utrzymało w mocy decyzję wójta.


WYROK WSA: uchylono decyzje I i II instancji. 


W wyroku WSA w Warszawie z dnia 31.1.2019 r. (II SA/Wa 945/18) czytamy m.in.:

,,Sąd w składzie orzekającym w niniejszej sprawie, uznaje za zasadne odwołanie się w pierwszej kolejności do stanowiska wyrażonego w uzasadnieniu do wyroku NSA z 21.6.2018 r. (I OSK 166/18), które w sposób kompleksowy odnosi się do kwestii ograniczania dostępu do informacji publicznej z uwagi na ochronę prywatności osób fizycznych współpracujących z organami publicznymi. Jak to zauważył ten Sąd, ostatnimi laty w orzecznictwie NSA pojawia się tendencja do rozszerzania kręgu osób, traktowanych jako osoby pełniące funkcje publiczne, której przykładem jest m.in. wyrok NSA z 1.12.2016 r. 9 grudnia 2016 r.  (I OSK 2060/16) gdzie stwierdzono, iż : “Osoba kupująca nieruchomość od Skarbu Państwa, co prowadzi wszak do zubożenia zasobu nieruchomości w jego własności, wpływa na sprawę publiczną, tj. gospodarkę nieruchomościami publicznymi. W tym zatem aspekcie jest “osobą pełniącą funkcję publiczną”, o której mowa w art. 5 ust. 2 u.d.i.p. (…)”. Powyżej zaprezentowany kierunek orzeczniczy NSA jest w pełni uzasadniony i zrozumiały. Dane o osobach współpracujących w szczególności z organami administracji publicznej, a więc o osobach mających choćby minimalny wpływ na kształtowanie się sposobu funkcjonowania tychże organów, jak też dane o kontrahentach tych podmiotów, takie jak imiona i nazwiska, podlegają udostępnieniu w trybie informacji publicznej – i nie podlegają wyłączeniu z uwagi na prywatność tych osób wskazaną art. 5 ust. 2 u.d.i.p. (zob. wyrok SN z 8.11.2012 r. – I CSK 190/12; wyrok NSA z 11.12.2014 r. – I OSK 213/14). Pozwala to bowiem przeciwdziałać takim patologiom życia publicznego jak np. nepotyzm, czy każde inne trwonienie środków publicznych (patrz wyrok NSA z 4.2..015 – I OSK 531/14).

W ocenie Sądu, przywołane wyżej stanowisko orzecznictwa znajduje odpowiednie zastosowanie w stanie faktycznym niniejszej sprawy. Decydujące bowiem znaczenie ma tutaj okoliczność, iż właściciele działek – w sposób dobrowolny – wystąpili z wnioskami o ich podział, a tym samym mieli co najmniej świadomość, że uprawomocnienie się decyzji zatwierdzającej podział spowoduje przejście – z mocy prawa – własności wydzielonej działki na własność gminy (w zamian za prawo do uzyskania z tego tytułu odszkodowania). W stanie faktycznym niniejszej sprawy należało mieć zatem na względzie, iż nie istniał żaden przymus dokonania podziału działek i nastąpiło to na wniosek osób fizycznych, których dotyczą decyzje objęte wnioskiem Skarżącego, dlatego – w ocenie Sądu – osoby te nie mogą oczekiwać, że zachowają prawo do prywatności w odniesieniu do postępowania podziałowego. W konsekwencji tego, Sąd uznał za uzasadnione by adresatów decyzji podziałowych traktować jako “osoby współpracujące” z organami publicznymi (organami gminy), których prywatność nie jest w tym zakresie chroniona przez art. 5 ust. 2 u.d.i.p.

(…)  decyzje, o które wnioskował Skarżący nie zawierają – wbrew stanowisku Wójta Gminy – takich danych czy informacji, które podlegałyby ochronie z uwagi na prywatność (z wyłączeniem adresów zamieszkania), czy też których jawność byłaby wyłączona na podstawie przepisów odrębnych. Wskazać trzeba, iż decyzje te nie obrazują stanu majątkowego posiadania osób fizycznych (poza zgłoszonymi do podziału działkami), nie zawierają informacji o wartości posiadanych nieruchomości, składnikach majątku, zasobach pieniężnych, nie podają żadnych kwot (w tym kwot odszkodowania), numerów rachunków bankowych czy innych danych osobowych – z wyjątkiem adresów zamieszkania – podlegających ochronie”.

,,W tym stanie rzeczy Sąd nie dostrzega w treści decyzji, o które zwrócił się Skarżący, takich informacji, które podlegałyby ochronie z uwagi na prywatność, z wyjątkiem oczywiście adresów zamieszkania adresatów decyzji, które mogą być poddane przez organ utajnieniu w procesie anonimizacji, niezależnie od tego, czy pozostają one aktualne. Natomiast informacje dotyczące samych działek (nieruchomości) w postaci: położenia, powierzchni, oznaczenia ksiąg wieczystych – z wyłożonych wyżej względów – uznać należy za informacje jawne. Reasumując powyższe Sąd uznał, iż brak było podstaw do przyjęcia, iż prawo Skarżącego do uzyskania informacji publicznej podlegało ograniczeniu z uwagi na prywatność osób fizycznych, a tym samym do odmowy ich udostępnienia na podstawie art. 5 ust. 2 u.d.i.p.”.

Leave a Comment