UDIP szanuje RODO, a RODO zauważa UDIP.

Po raz koleny pojawiają się wyroki WSA, w których składy orzekające wskazują, że RODO i UDIP wcale nie stoją ze sobą w sprzeczności.


WSA we Wrocławiu w prawomocnym wyroku z dnia 26.9.2018 r. (IV SAB/Wr 158/18) kontrolował proces realizacji prawa do infomracji, w ramach którego wnioskodawca zwrócił się  ,,o udostępnienie informacji publicznej poprzez przekazanie zeskanowanego rejestru pism wychodzących i przychodzących (korespondencji) za okres wrzesień 2017 – czerwiec 2018″. Anonimizacja przeprowadzona przez WSA (moim zdaniem całkowicie niesłusznie,ale to już całkiem inna sprawa, wymagająca zmian systemowych), pozwala domyśleć się, że chodzi o szkołę, czyli podmiot obowiązany do stosowania UDIP.


Adresat wniosku otrzumał trzy wiadomości zawierające skany rejestru korespondencji poddane anonimizacji. Zdaniem dyrektora szkoły zanonimizowanie zawartych w nich danych wiązało się natomiast z koniecznością uwzględnienia regulacji o ochronie danych osobowych (RODO). Organ dodał ponadto, że skarżący nadużywa swojego prawa do informacji, albowiem od dnia 6 kwietnia 2018 r. regularnie składa kolejne wnioski o udostępnienie informacji publicznej, przez co trudno mu jest przypisać troskę o dobro szkoły, jej uczniów oraz pracowników, czy też ochronę szczególnie istotnego interesu publicznego.


Zdaniem WSA  (IV SAB/Wr 158/18) : ,,W niniejszej sprawie zanonimizowanie wszystkich danych zawartych w rejestrze, poza numerami porządkowymi oraz datami otrzymania i nadania korespondencji, bez jakiejkolwiek głębsze refleksji nad istotą tej czynności, nie może stanowić o wypełnieniu przez organ nałożonych na niego obowiązków wynikających z ustawy o dostępie do informacji publicznej. (…) dane zawarte w rejestrze mogą i z pewnością mają zróżnicowanych charakter. Nie można zatem kolektywnie traktować ich jako informacji podlegających ochronie z uwagi na wejście w życie RODO. Zwłaszcza, że zgodnie z at. 86 tego aktu prawnego dane osobowe zawarte w dokumentach urzędowych, które posiada organ lub podmiot publiczny lub podmiot prywatny w celu wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym, mogą zostać przez ten organ lub podmiot ujawnione zgodnie z prawem Unii lub prawem państwa członkowskiego, któremu podlegają ten organ lub podmiot, dla pogodzenia publicznego dostępu do dokumentów urzędowych z prawem do ochrony danych osobowych na mocy niniejszego rozporządzenia. W polskich realiach takim prawem jest zaś ustawa o dostępie do informacji publicznej, która we wspominanym już art. 5 ust. 2 stanowi, że prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Należy jednak pamiętać, że ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz w przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa”.