Pytać może każdy !! NIE TYLKO ob. R.P.

WSA w Gdańsku w wyroku z dnia 13 lipca 2016 r. (sygn. II SAB/Gd 71/16) stwierdził: ,, (…) należy stwierdzić, że przy dokonywaniu wykładni użytego w art. 61 ust. 1 Konstytucji RP pojęcia „obywatel” oraz użytego w art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej pojęcia „każdy” należy mieć na względzie przede wszystkim cel przepisów dotyczących dostępu do informacji publicznej. Celem tym jest zapewnienie swego rodzaju „społecznej kontroli” nad organami władzy publicznej, transparentności działania tych organów. (…)  Nie ma więc żadnych przeszkód, by o informację publiczną ubiegało się np. stowarzyszenie. (…) Stowarzyszanie było legitymowane do wystąpienia z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej. Wyjaśnić przy tym należy, że w przywoływanym przez organ postanowieniu z dnia 2 grudnia 2015 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że stowarzyszenie nie ma legitymacji do wniesienia skargi konstytucyjnej dotyczącej konstytucyjnego prawa do informacji publicznej zastrzeżonego w Konstytucji wyłącznie dla obywateli, dopuszczając jednocześnie możliwość rozszerzenia zakresu podmiotowego tego prawa przez ustawodawcę”.

Komentarz dr Piotr Sitniewski : To ważny wyrok, który pozwala mieć nadzieję, że wzmiankowane postanowienie TK przestanie być odczytywane przez podmioty zobowiązane jako uprawnienie do wyłączania z grupy podmiotów uprawnionych organizacje pozarządowe. Zachowanie podmiotu zobowiązanego – odmawiające prawa do składania wniosków w trybie ustawy o dostępie do informacji – było wyjątkowe w skali Kraju. Znając i obserwując praktykę stosowania ustawy mogę powiedzieć, że tego typu argumentacja była unikalna. W absolutnej większości wypadków, podmioty zobowiązane pomimo w/w postanowienia T.K. nie zmieniły swojej praktyki wieloletniej i nadal stosowały zasadę, iż prawo informacji przysługuje każdemu.