Lex Spacialis ?- ciekawy wyrok WSA w Krakowie

,,Sąd wskazuje, iż istnieje możliwość, że po wpisaniu prawidłowego adresu odbiorcy, nadawca może nacisnąć spacje by wiadomość nie dotarła do adresata (błędny adres) mimo, że na wydruku z poczty elektronicznej pozornie adres nadawcy będzie prawidłowy”.

W sprawie chodziło o to jak ma wioskodawca udowodnic, że wysłany mailem wniosek został doręczony. WSA uznał, że ten fakt obciaża w wymiarze udowodnienia właśnie wnioskującego.

W dalszej cześciwyroku czytamy min.: ,,ciężar wykazania, że wniosek złożony został skutecznie obciążał skarżącego. Trudno bowiem wymagać, by organ wykazywał, że nie otrzymał wniosku. Skoro skarżący wybrał złożenie wniosku za pośrednictwem poczty elektronicznej powinien zabezpieczyć potwierdzenie odbioru takiego wniosku. Za skuteczne złożenie wniosku nie może być uznane jedynie jego wysłanie/nadanie a jest nim doręczenie, złożenie we właściwym organie. W odniesieniu do doręczeń za pośrednictwem poczty elektronicznej możliwe są doręczenia za potwierdzeniem odbioru, doręczenia z wykorzystaniem systemu ePUAP (por. art. 63 k.p.a.). Wówczas nie ma żadnej wątpliwości, że wniosek do organu dotarł i w jakiej dacie. Z możliwości tej skarżący nie skorzystał, co przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej przewidują, ale wiąże się z konsekwencją w postaci braku wykazania skutecznego złożenia wniosku:

W pełni popieram tak sposób interpretacji odfromalizowania prawa do informacji. Cecha ta musi mieć swoje granice. 

wyok znajdziesz tutaj


W dniu 16.09.2016 r. omawiany powyżej wyrok WSA w Krakowie stał się prawomocny wobec oddalenia przez NSA złożonej skargi kasacyjnej.Wyrok NSA z dnia 16.09.2016 r. sygn. I OSK 1924/16).