Granice odformalizowania postępowania regulowanego UDIP.

NSA w wyroku z 10.12.2018 r. (I OSK 1574/18),

kontrolując proces realizacji prawa do informacji, rozpatrując skargę kasacyjną złożoną od wyroku WSA w Warszawie (II SA/Wa 1327/17) – (kasacja oddalona), poczynił bardzo ważne, chodż nie pionierskie w tym zakresie, gdyż tego typu stwierdzenia już od kilka lat pojawiały się w orzecznictwie NSA (np: I OSK 1075/13; I OSK 550/16; I OSK 1002/09;II SAB/Wa 757/16), rozważąnia dotyczące granic odformalizowania postępowania regulowanego przepisami UDIP.


 

NSA stwierdził w wyroku z 10.12.2018 r. (I OSK 1574/18) m.in.:

Należy zatem przyjąć, że jeżeli organ (lub inny zobowiązany podmiot) dysponuje żądaną informacją publiczną i istnieje podstawa do jej udostępnienia, to w postępowaniu tym nie mają w ogóle zastosowania przepisy k.p.a., ponieważ informacja publiczna jest wtedy po prostu udostępniana, co przybiera postać czynności materialno-technicznej. Dla wszczęcia takiego postępowania wystarczy wniosek ustny, bądź złożony w innej niesformalizowanej formie, który nie musi być poparty żadnym uzasadnieniem ani wskazaniem interesu prawnego. Sytuacja natomiast wygląda inaczej, gdy organ zamierza wydać decyzję o odmowie udostępnienia wnioskowanej informacji publicznej w trybie art. 16 ust. 1 u.d.i.p. bądź też umorzyć postępowanie na mocy art. 14 ust. 2 u.d.i.p. lub też wydać jakikolwiek inny akt administracyjny, który wiązałby się z ustaleniem podmiotu, od którego pochodzi wniosek. Wówczas winien wymagać od wnioskodawcy usunięcia braków formalnych wniosku, w tym na przykład w postaci podpisu, w trybie art. 64 § 2 K.p.a., jeśli podanie zostało wniesione drogą elektroniczną, bez bezpiecznego, weryfikowanego podpisu.